środa, 31 października 2007

Po przerwie...

Masa zajęć i za krótka doba to chyba przypadłość każdej scraperki... :) Gdyby dzień mógłby trwać choć z 30 godzin to może bym się wyrabiała... A to wszystko spowodowało, że zdjęcia z tegorocznych wakacji zaczynam dopiero w albumie ozdabiać . Dzisiejszego wieczoru (który okazał sie wyjątkowo długi) zrobiłam scrapa, wykorzystując w nim materiały jakie kupiłam na eBay'u z USA (cudowności!!!). Także powstał pierwszy scrap z serii Zakopane 2007 :)