Zaraziłam scrapami moją współlokatorkę. Od tego czasu w naszym mieszkaniu bardzo często komponujemy, kleimy, tworzymy... A wtedy... nie ma nas dla świata i w pokoju nie idzie przejść... Pierwszą naszą wspólną poważną pracą było zrobienie albumu ślubnego dla znajomych. Zdjęcia albumu wkleję, gdy zobaczą go sami zainteresowani :) dziś tylko zapowiedź...
Artystyczny nieład, jaki towarzyszy nam przy tworzeniu każdej z prac:
2 komentarze:
hello!!
thanks for your "komentarze"
zabiję za te zdjęcia jak tylko dorwę:P
Prześlij komentarz